Nie tak dawno pisałem artykuł o influencerach w social media Instagramer – jeszcze influencer, czy już billboard reklamowy? W konsekwencji pomyślałem, że warto byłoby się także pochylić bardziej nad kanałem biznesowym, jakim jest LinkedIn. Influencerzy na LinkedIn nie są uważani za „life styl-owych” twórców internetowych. Najczęściej mówimy tutaj o populacji HR, która aktywnie wykorzystuje LinkedIn do budowania swojej profesjonalnej marki, a także do znajdowania odpowiednich kandydatów dla organizacji, z którymi współpracują. Ponadto my HR’owcy, jesteśmy w stanie wykorzystać to miejsce do zbudowania odpowiedniej sieci kontaktów dla przyszłych potrzeb biznesowych. Treści będą nieco inne niż na Facebooku, YouTube czy Instagramie. Oprócz populacji HR, LinkedIn jest bardzo dobrym źródłem dla działań związanych z rozwojem biznesu, jednak dzisiaj nie o tym. Skoncentrujmy się zatem na krokach, które należy wykonać, aby stać się zaufanym Influencerem HR na LinkedIn.
„To, że czegoś nie widać, nie znaczy, że tego nie ma”.
Żyjemy w świecie zaciekłej rywalizacji. Szczególnie w obszarze rekrutacji mamy do czynienia z rodzajem turnieju, w którym firmy i rekruterzy ścigają o jak najszybsze znalezienie odpowiedniego kandydata przed pozostałymi. To zachęca nas do przekonania się, jak ważne jest, aby biec dalej na tym szybko rozwijającym się rynku pracy. Musimy mieć dostęp do wszelkiego rodzaju narzędzi. Obecność w Internecie stała się dowodem Naszego istnienia. Więc jaki jest Twój przepis na LinkedIn?
Publikowanie treści na LinkedIn – tips & tricks
- Zacznij od zbudowania odpowiedniej sieci kontaktów/kandydatów, którzy są w Twojej grupie docelowej.
- Publikuj treści, które są wartościowe i odpowiednie dla Twojej grupy odbiorców.
- Zacznij od oszałamiającej pierwszej linii – pierwsze 3 linijki, aby zwrócić na siebie uwagę.
- Krótko zwięźle i na temat – unikaj esejów.
- Używaj hashtagów dla słów kluczowych – znajdź te, których używa się najczęściej.
- Uatrakcyjnij posty zdjęciem lub filmem – ALE pamiętaj, że to nie jest Instagram ani Facebook!
- Unikaj umieszczania linków zewnętrznych w treści postów. Link możesz dodać jako pierwszy komentarz pod postem.
- Publikuj regularnie, nie częściej niż 20 razy w miesiącu, ale nie rzadziej niż raz w tygodniu.
- Publikuj, aby przyciągać zainteresowanie i odpowiadaj na każdy otrzymany komentarz.
- Ponowne udostępnianie nie wydaje się działać tak dobrze, jak udostępnianie za pomocą „polubień”.
- Najlepsze godziny publikowania: rano (8:00–10:00), przerwa na lunch (12:00–14:00), po godzinach pracy (17:00–18:00)

- Polubienia i udostępnienia nie opłacą Twoich rachunków, skup się zatem na WYNIKACH (wyświetleniach i interakcjach na Twoje posty lub finalne aplikacje).
- Skorzystaj z pomocy swoich znajomych, kontaktów biznesowych i współpracowników, aby w ciągu pierwszych 1-2 godzin, polajkowali Twoje posty budując zaangażowanie.
- Szybkie reakcje na Twoje posty ma znaczenie dla algorytmów LinkedIn.
- Oznaczanie odpowiednich osób w postach ma sens dla zwiększenia zaangażowania, ale unikaj przeładowania hashtagów i oznaczeń.
- Strony firmowe mają o wiele lepsze SEO, więc używaj ich zamiennie ze swoimi osobistymi postami.
- Artykuły są indeksowane przez wyszukiwarki (dobrze), ale nie są promowane tak jak posty wśród odbiorców przez LinkedIn (źle).
- Angażuj ludzi w swojej sieci – polub i skomentuj posty innych osób (to popłaci).


LinkedIn – wiadomości i zaczepki do kandydatów
- Zacznij od chwytliwego tytułu.
- Wymień imię kandydata lub osobiste osiągnięcia
- Niech wiadomość będzie krótka, zwięzła i na temat
- Pozbądź się osobistego przedstawienia
- Zabij zwykłe pochlebstwa
- Upewnij się, że szybko osiągnąłeś cel
- Postaw na jakość, a nie na ilość
- Niech następny krok będzie jasny
- Pamiętaj, aby zrobić „follow-up”
- Nikt nie chce wyglądać na nachalnego
- Nikt nie lubi być odrzucany
Skomentuj