Niedawno natknąłem się na kilka artykułów dotyczących czarnych list kandydatów, z których rzekomo korzystają rekruterzy. Zagłębiając się dalej, czytam, że w sprawę zaangażował się już Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (w skrócie GIODO). Z kolei Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśla, że takie działania są niezgodne z prawem i dyskryminujące.
Tutaj warto byłoby się zastanowić, czy coś mnie w moim życiu zawodowym ominęło? Pomimo 11-tu lat stażu pracy jako rekruter nie przypominam sobie, abym widział lub słyszał o oficjalnym istnieniu „czarnej listy” z kandydatami. Tym bardziej jeśli chodzi o bazę takich danych przekazywanych między firmami. Może pracowałem nie w tych organizacjach. 🙂
Prawdą jest natomiast, że kandydaci są pozycjonowani w bazie, a powody odrzucania skrupulatnie odnotowywane w systemach do rekrutacji. Wobec tego aplikujący mają swoją historię u danego pracodawcy, a rekruter widząc ponownie CV kandydata, może sprawdzić jaki był powód niepowodzenia tego profilu w ostatnim procesie.
Obserwując przez wiele lat rynek pracy, stwierdzam, że takie narzędzie jak czarna lista mogłaby być bardzo przydatna. Nie tylko z listą kandydatów, ale także Nas rekruterów oraz pracodawców. Może kiedyś doczekamy się serwisu podobnego do „znanylekarz.pl”? Co o tym myślicie?
Pisałem już o najczęściej popełnianych błędach w CV. Czego powinniśmy się wystrzegać, aby finalnie zwiększyć swoje szanse na sukces? Dobre CV, to jednak tylko połowa sukcesu.
Jakie zachowania kandydatów zasługują na czerwoną kartkę?
- Nie pojawienie się na umówionym spotkaniu, bez informacji lub późniejszego wyjaśnienia. Samo spóźnienie, o ile nie byłoby kilku godzinne 🙂 można jeszcze wybaczyć.
- Rezygnacja z procesu rekrutacji i aplikowanie na podobny profil, w krótkim odstępie czasu. Dotyczy to oczywiście powodu, który stałby w sprzeczności z powtórnym zainteresowaniem podobną ofertą pracy, np. „znalazłam/znalazłem inną pracę”. 🙂
- Pojawienie się na spotkaniu rekrutacyjnym pod wpływem alkoholu, lub innych środków odurzających.
- Kłamstwa i przekłamania. Nie tylko te w CV. Także podkolorowywanie rzeczywistości podczas kolejnych etapów rekrutacji. 🙂
- Aroganckie zachowanie i brak szacunku podczas spotkań rekrutacyjnych.
- Podpisanie umowy i nie pojawienie się pierwszego dnia pracy, bez żadnej informacji o chęci zrezygnowania.
- Negatywne wypowiedzi o poprzednim pracodawcy.
- Motywacja czysto finansowa.
- Traktowanie ofert pracy jako karty przetargowej w walce o kontrofertę u obecnego pracodawcy.
- Niezachowanie poufności w procesie rekrutacyjnym.
- Negatywne reakcje na udzielony feedback. Szczególnie jeśli kandydat dopuszcza się pomówień, obrażania publicznego rekrutera czy firmy.
Skomentuj