Jak Cię widzą, tak Cię piszą. 10 foto-wpadek w CV

Selfie, wykadrowane z imprezy, wesela, albo z wakacji? Namalowane w Paint, w bikini, z siłowni, a może spod prysznica? Posiadanie zdjęcia w CV nie jest wymogiem, jednak należy pamiętać, że dzięki niemu nasz życiorys zapada w pamięć. Kiedy zdecydujemy się na zamieszczenie naszego wizerunku, ważne, aby swój wybór odpowiednio przeanalizować. Nikt nie ocenia nas po wyglądzie, ale po tym jakie zdjęcie postanowimy zamieścić w CV, już tak!

Dlaczego warto?

Od starożytnych lat w przekazie treści najpierw dominował obraz. Wizualizacja pełniła funkcję utrwalenia rzeczywistości, ale także informacyjną oraz  dydaktyczną. Wobec tego zamieszczenie zdjęcia w CV to idealny sposób na pozostanie w pamięci rekrutera, dużo bardziej niż przez samą treść. Tym samym pozwoli nam to wyróżnić się na tle innych. Sam dokument staje się dużo bardziej atrakcyjny wizualnie, a osoba rekrutująca widzi naszą motywację i zaangażowanie w proces rekrutacji.

Zdjęcie przypomina, że po drugiej stronie jest człowiek.

Kodeks pracy w art. 18^3a. § 1. chroni nas przed jakąkolwiek formą dyskryminacji – ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną (…). Wobec tego pracodawca nie może odrzucić kandydata ze względu na brak zdjęcia. Natomiast jeśli się decydujemy na ten krok, warto zachować pewne ramy profesjonalnego wizerunku. Czego się zatem wystrzegać?

Każdy rekruter po latach pracy, może pochwalić się swoją osobistą listą największych foto-katastrof, jakie miał okazje widzieć podczas analizowania życiorysów kandydatów. Poniżej przedstawiam moją osobistą. 😊

Zdjęcie słabej jakości, tzw. „pixeloza”

Zdjęcie namalowane w paint

Zdjęcie grupowe

Zdjęcie z imprezy

Zdjęcie selfie

Zdjęcie z wesela

Zdjęcie z wakacji

Zdjęcie z negatywną mimiką

Zdjęcie z nieodpowiednim tłem

Zdjęcie nazbyt artystyczne

Teraz już wiemy, jakich zdjęć się wystrzegać. Jakie zatem Waszym zdaniem byłyby odpowiednie? 😊 Naturalnym byłoby odwrócenie cech jakich powinniśmy się wystrzegać, jednak nie tylko.

• Zadbajmy o to, aby zdjęcie było w dobrej jakości. Pilnując jednocześnie, aby waga zdjęcia nie powodowała zbyt dużej objętości samego pliku z CV – to może w konsekwencji utrudnić łatwe przesyłanie zdjęć do systemów rekrutacyjnych firm, lub drogą mailową.
• Idealnie byłoby zainwestować w profesjonalne zdjęcie wykonane przez fotografa. Jednak każda forma obrazu, na którym prezentujemy miłą aparycję, na jednolitym tle, będzie odpowiednia.
• Kadr powinien obejmować minimum naszą twarz, a maksimum posturę od pasa w górę – unikajmy przy tym przesadnych gestów, lub zdjęć „od stóp do głów”.
• Do zdjęcia ubierzmy się zgodnie z charakterem pracy, o jaką się staramy. Nie mniej jeśli nasz zawód nie wymaga w pełni biznesowego stroju, odradzam typowy „casualowy” ubiór lub przesadną kolorystykę. Najlepiej bez odsłoniętych części ciała, rozpiętych guzików na klatce piersiowej, zbyt uwydatnionego dekoltu bądź ramion. Klasyka jest zawsze w modzie, wiec koszula i marynarka się zawsze obroni.
• Makijaż do zdjęcia powinien być raczej stonowany. Fryzura taka sama jaką mielibyśmy do biura – bez nieumiarkowanych „ondulacji” lub wymyślnych koków. Panowie powinni natomiast zapanować nad zarostem.
• Okulary korekcyjne jak najbardziej – TAK. Przeciwsłoneczne – NIE!
• Na koniec uważajmy ze zdjęciami legitymacyjnymi, czy paszportowymi – doskonale wiemy jak się one prezentują 😊.